sobota, 24 marca 2012

Bułka z dżemem czyli boso po trawie.

 
 
 



...i budzą się ze snu Anioły o zielonych skrzydłach
w hiacyntów fioletowym  zapachu wiosny...

Dwa słoiki dżemu i bulki kupione po drodze ,ach jakie to dobre w plenerze...





Dżem truskawkowo-rabarbarowy

wedlug przepisu  bayaderka.blogspot.com, ja robilam z podwójnej porcji ;) Pychotka !
1 kg truskawek
600g rabarbaru
200 g cukru
Gotowac wszystkie skladniki aż zgestnieją. Mój dżemik jest dość "lużny" , ale taki wlaśnie lubie.

Dżem cytrynowy z kiwi


wedlug przepisu mojewypieki.blox.pl. Jest niesamowity. Uwielbiamy go do sconów, bułek, a nawet do niektórych serów. Szczerze powiem, że nie trzymalam sie ściśle przepisu. A to dlatego, że nie mam doświadczenia w robieniu przetworów i jak zwykle kierowalam sie intuicja.Wydawalo mi sie poprostu,że kiedy dodam tyle wody nigdy mi sie nie zetnie, a nie chcialam dawac tyle cukru ze wzgledu na to ,że za duzo go spożywam i na diecie jestem , ale dżemu nie odmawiam...


5 cytryn ze skórka cieniutko pokrojonych
12 owoców kiwi
szklanka cukru
pol szklanki wody
Pokrojone cytryny zalać wodą i odstawic na kilka godzin lub na noc.Potem pogotowac z cukrem przez kilkanascie minut i dodac pokrojone w kostke kiwi. Gotowac aż zgestnieje. Ja po dodaniu kiwi i krotkim gotowaniu zmiksowalam wszystko w blenderze i gotowalam dalej.

Przetowy przelozyc w wyparzone w piekarniku słoiczki. Wyparzam w temp.100 stopni przez 20 min.



*foty zrobione w Brooklyn Botanical Garden NY

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz