Ciągle pada. Nie ma nieba nad ziemią. Przez okno patrzę jak moknie ulica. Jesiennie mi tak, chodż to maj. Są takie chwile kiedy włączam stare płyty, otwieram walizkę pełną fotografii i wyrwanych z książek kartek. Otwieram butelkę wina i drzwi do przeszłości.
***
otulona mgłą
z pokorą przyjmuję jesień
rozmyślam o miłości
w zaułku twego cienia
cierpką czerwienią wina rozgrzewam wspomnienia
pogodzona z czasem, który ma odejć
11.2000.
Pieczarki balsamiczne
1/2 kg małych pieczarek
3 ząbki czosnku
3 łyzki octu balsamicznego
1 łyżka brązowego cukru
4 łyżki oliwy z oliwek
sól, pieprz
4 łyżki białego wina
Pieczarki umyć. Rozgrzać oliwę na patelni, dodać do niej przeciśnięty przez praskę czosnek. Chwilkę przezsmażyć. Dodać pieczarki , ocet balsamiczny, cukier i wino. Smażyć 3 minuty.
Tarta z orzechami pecan.
Tarta pecanowa jest jedną z moich ulubionych.
Słodka i cudownie orzechowa.
Ciasto
120 g masła
1/4 szklanki cukru
1 jajko
szczypta soli
1 1/4 szklanki mąki
Zagnieść szybko wszystkie składniki. Ciasto włożyć do lodówki na pół godziny. Nastęnie wyłożyć na blaszkę z wyjmowanym dnem.
Nadzienie
1/2 szklanki syropu klonowego
3 jajka
1/2 szklanki brązowego cukru
1/2 szklanki syropu kukurydzianego
60 g masła
szczypta soli
2 szklanki orzechów pecan
1/4 szklanki brandy
Masło rozpuścić. Jajka i cukier roztrzepać w misce.Dodać syrop klonowy
i kukurydziany,rozpuszczone masło i brandy. Orzechy podpiec kilka minut na patelni nastepnie rozłożyć na cieście. Na całość wylać przygotowany sos. Piec 40 minut w temperaturze 180 stopni.
Mimo deszczu to chyba był udany dzień..te pyszności.Pieczarki balsamiczne znam są naprawdę pyszne,a tarta cóż zostaje mi tylko popatrzeć.Orzechy pecan są u nas przesadnie drogie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie
Udany a owszem:)
UsuńPieczarki uwielbiam ,są stałym elementem wieczorków z winkiem :)
W pecanach rozkochałam się tutaj tak jak w syropie klonowym.
Jednak Ci kochana powiem, że wiele bym dała by zdobyc polskie porzeczki,agrest,wisnie czy nawet rabarbar są tu mało popularne,towar deficytowy a jak juz są w moim warzywniaczku to za funt trzeba płacic jak za złoto :(
Pozdrawiam.
nie znam tych smaków, ale w duchu retro wyglądają super :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńA retro ...ach jakie to piękne, magiczne czasy. Kocham:)
Pozdrawiam serdecznie.
ach te Twoje grzybki! brzmią jak poezja!
Usuńgrzybki zawsze dobrze działają, zależy tylko
Usuńjakich się używa w danym momencie.:)
good point! :)
UsuńTarta z orzechami uratowałaby nie jeden deszczowy dzień. Swoją drogą uwielbiam takie dni... :)
OdpowiedzUsuńDzieki za wizytę:)
UsuńJa tez kocham deszcz i dore jedzonko...
boshhhe jak tu smakowicie i nastrojowo i romantycznie
OdpowiedzUsuńmniam:)))
Tak ,tak i kalorycznie:)
UsuńJakie pyszności pani tu podaje!
OdpowiedzUsuńEch!
masz na myśli winko prawda? :)
Usuńhihi
No ta tarta to mnie rozłożyła na całego ! ;D
OdpowiedzUsuńorzeszki i slodki syrop to duet dobry na wszystko :)
Usuń