sobota, 26 maja 2012

Cierpką czerwienią wina rozgrzewam wspomnienia.

Ciągle pada. Nie ma nieba nad ziemią. Przez okno patrzę jak moknie ulica. Jesiennie mi tak, chodż to maj. Są takie chwile kiedy włączam stare płyty, otwieram walizkę pełną fotografii i wyrwanych z książek kartek. Otwieram butelkę wina i drzwi do przeszłości.



***
otulona mgłą
z pokorą przyjmuję jesień
rozmyślam o miłości 
w zaułku twego cienia
cierpką czerwienią wina rozgrzewam wspomnienia

pogodzona z czasem, który ma odejć
11.2000.


Pieczarki balsamiczne

1/2 kg małych pieczarek
3 ząbki czosnku
3 łyzki octu balsamicznego
1 łyżka brązowego cukru 
4 łyżki oliwy z oliwek
sól, pieprz
4 łyżki białego wina
Pieczarki umyć. Rozgrzać oliwę na patelni, dodać do niej przeciśnięty przez praskę czosnek. Chwilkę przezsmażyć. Dodać pieczarki , ocet balsamiczny, cukier  i wino. Smażyć 3 minuty.



Tarta z orzechami pecan.

 Tarta pecanowa jest jedną z moich ulubionych.
 Słodka i cudownie orzechowa.

Ciasto
120 g masła
1/4 szklanki cukru
1 jajko
szczypta soli
1 1/4 szklanki mąki
Zagnieść szybko wszystkie składniki. Ciasto włożyć do lodówki na pół godziny. Nastęnie wyłożyć na blaszkę z wyjmowanym dnem.


Nadzienie

1/2 szklanki syropu klonowego

3 jajka
1/2 szklanki brązowego cukru
1/2 szklanki syropu kukurydzianego
60 g masła
szczypta soli
2 szklanki orzechów pecan
1/4 szklanki brandy
Masło rozpuścić. Jajka i cukier roztrzepać w misce.Dodać syrop klonowy
i kukurydziany,rozpuszczone masło i brandy. Orzechy podpiec kilka minut na patelni nastepnie rozłożyć na cieście. Na całość wylać przygotowany sos. Piec 40 minut w temperaturze 180 stopni.









15 komentarzy:

  1. Mimo deszczu to chyba był udany dzień..te pyszności.Pieczarki balsamiczne znam są naprawdę pyszne,a tarta cóż zostaje mi tylko popatrzeć.Orzechy pecan są u nas przesadnie drogie
    Pozdrawiam słonecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Udany a owszem:)
      Pieczarki uwielbiam ,są stałym elementem wieczorków z winkiem :)
      W pecanach rozkochałam się tutaj tak jak w syropie klonowym.
      Jednak Ci kochana powiem, że wiele bym dała by zdobyc polskie porzeczki,agrest,wisnie czy nawet rabarbar są tu mało popularne,towar deficytowy a jak juz są w moim warzywniaczku to za funt trzeba płacic jak za złoto :(
      Pozdrawiam.

      Usuń
  2. nie znam tych smaków, ale w duchu retro wyglądają super :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      A retro ...ach jakie to piękne, magiczne czasy. Kocham:)
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
    2. ach te Twoje grzybki! brzmią jak poezja!

      Usuń
    3. grzybki zawsze dobrze działają, zależy tylko
      jakich się używa w danym momencie.:)

      Usuń
  3. Tarta z orzechami uratowałaby nie jeden deszczowy dzień. Swoją drogą uwielbiam takie dni... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki za wizytę:)
      Ja tez kocham deszcz i dore jedzonko...

      Usuń
  4. boshhhe jak tu smakowicie i nastrojowo i romantycznie
    mniam:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakie pyszności pani tu podaje!
    Ech!

    OdpowiedzUsuń
  6. No ta tarta to mnie rozłożyła na całego ! ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. orzeszki i slodki syrop to duet dobry na wszystko :)

      Usuń