niedziela, 6 maja 2012

Sześć komarów nadziewanych w konwaliowym sosie.

Dziś miałam szczęście odwiedzić pewien ogródek. Ogródek wydawałoby się wielkości dłoni, bo tak właśnie wygląda z mojego okna. Fraszka. A jednak to jedno z piękniejszych miejsc w jakich byłam...
Jestem wypełniona jego zapachem  po brzegi. Zapachem konwalii.





Powietrze po wiosennej burzy nabrzmiałe zapachem kwiatów. Uśmiecham się do siebie. Maj...
Obiad więc lekki i kolorowy.

Pieczeń z piersi kurczaka 

2 piersi z kurczaka
marchewka
4 szparagi
1/2 cukini
musztarda
dżem pomarańczowy
tymianek
sól
Piersi myjemy, osuszamy, rozcinamy, solimy i układamy tak aby powstał prostokąt. Marchewkę i cukinię obieramy i kroimy w słupki, szparagom odcinamy twarde końce. Do miseczki nakładamy łyżkę stołową musztardy i dżemu (ja dodałam pomarańczowy) i mieszamy. Taką glazurą smarujemy mięso, następnie na środek wzdłuż długiego boku układamy warzywa. Zawijamy delikatnie i związujemy pieczeń nicią. Na wierzch smarujemy resztą glazury i obsypujemy tymiankiem. Wkładamy do lodówki na 2 godziny. Pieczemy w temperaturze 180 stopni około 35 minut.


Sałatka majowa

1cukinia
1 kabaczek
garść zielonego groszku w strączkach
1/2 garści zielonego groszku
1/2 garści bobu
szczypiorek
pomidorki koktailowe
oliwa z oliwek
sól, pieprz
Cukinię i kabaczek pokroić w słupki. Razem z groszkiem  i bobem gotować na parze 3 minuty tak aby były wciąż chrupiące. Pomidorki i szczypiorek pokroić. Wymieszać wszystkie warzywa z odrobiną oliwy.





a na deser...tort z wietrzyka w księżycowym blasku :)*



 Konwalie pachną obłędnie, aż by się chciało je zjeść :)




* fragmenty z wiersza J.Tuwima "Spóżniony słowik"


4 komentarze:

  1. Konwalie uwielbiam ! :)
    No a obiadek - zaburczało mi w brzuchu ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ale tutaj piknie!
    Pani Lodzia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. oj tam,oj tam pani Lodziu pod Giewontem pikniej :)

    OdpowiedzUsuń