Kolory mnie karmią. Mówią mi o smaku, który zaraz poczuję. Nastrajają mnie. Budzą.
Wreszcie świat jest kolorowy. Szarość pokryta jest kwiatami. Wypatruję barw pośród mijanych ulic. Chowam je na póżniej.
Z kupnem tej ryby poszło bardzo szybko. Miały być steki. Czerwone mięso. Krwiste.
Nie doszłam jednak do działu z mięsem kiedy zobaczyłam tego oto złotego pstrąga.
Piękny - pomyślałam. Może spełni moje trzy życzenia? Nie mogłam mu sie oprzeć.
Choć życzeń nie spełnił (bo nadal nie mam domu w brzozowym gaju i jeszcze kilku innych), wart był zachodu. Mięso blado - różowe podobne do łososia, jednak bardzo delikatne, a zarazem wyrażne w smaku.
Złoty pstrąg w ziołach
2 sprawione ryby
gałązki świeżego tymianku
gałązki świeżego rozmarynu
2 ząbki czosnku
cytryna
sól, pieprz
Rybę nafaszerować ziołami i czosnkiem, część ziół i czosnku zostawić by posypać ryby na wierzchu. Posolić i popieprzyć oraz skropić sokiem z cytryny.Ryby ułożyc na posmarowanej oliwą blasze .Piec około 30 minut w temperaturze 180 stopni. Podałam z czerwonymi ziemniakami z wody i surówką z marchewki i ogórka.
Pięknie,kolorowo i tak apetycznie
OdpowiedzUsuńOch zjadłoby się kawałeczek:)
Iga jesteś zbyt łaskawa :)ale sie cieszę :)
Usuńwygląda zjawiskowo- pomarańczowy - zloty - marchewkowy (tak kojarzy mi się większość Twoich wystaw kulinarnych), które z przyjemnością wielką zaczełam podglądać.
OdpowiedzUsuńMirka mieszkająca m.in. w liściach brzóz
:) dziękuję za wizytę!
OdpowiedzUsuńMirka dobrze jest mieszkać w lisciach brzóz...
Usuńpiękne słowa o kolorach, ja też uwielbiam, ale do ryb jeszcze trochę musisz mnie przekonać :)
OdpowiedzUsuńhahah ok spróbuję.Pozdrawiam złociście :)
UsuńSama pewnie nie przeszłabym obojętnie koło
OdpowiedzUsuńtakiej ryby. Kolory zachwycają.
Pozdrawiam,
fumbeldee :)
Hey Fumbeldee!
OdpowiedzUsuńDzieki za wizytę i kolorowego dnia życzę!
Szanowna Pani, zdecydowałaby się Pani czy to złoty dorsz- tak jest w notce na górze, czy złoty pstrąg , tak jest poniżej w przepisie! Na mój gust to pstrąg :))) Ale łba se urwać nie dam;P Wygląda to cudnie!!! tak pomarańczowo, złoto apetycznie :) Jesteś miszczem :)))
OdpowiedzUsuńdorho, piekę Twoje ciasto serowe z truskawkami i nie wiem ile ma być w piekarniku i na ile stopni Ratuj, bo już siedzi i się piecze:)) Jakby co dałam 170 i 50 min, będzie ok?
OdpowiedzUsuńcała ja jak zwykle coś popierniczę....
OdpowiedzUsuńco do ciasta to na oko będzie ok ,
zrobiłam z białego sera i nie wyszło takie pulchne, ale w smaku całkiem dobre. Zrobię drugie podejście z innym serem:) aaa i porcja jest na malutką blaszkę
Usuńviki tak sie smiejemy z Luke z tego dorsza-pstrąga :)
OdpowiedzUsuńL. mowi ,ze to amerykańska wersja 2 w 1
dzieki kochana :)
bystrzacha ze mnie, nie? :)))
Usuńja jestem roztrzepana i wiecznie niewyspana
OdpowiedzUsuńwięc dobrze mieć w w tobie edytora :)