wtorek, 12 czerwca 2012

Minuty jak oddechy


Ile razem dróg przebytych 

ile ścieżek przedeptanych
ile deszczów , ile śniegów
wiszących nad latarniami



ile listów , ile rozstań
ciężkich godzin w miastach wielu
i znów upór , żeby powstać
i znów iść i dojść do celu...







Tarta czekoladowa

Nadzienie
przepis Tyler Florence
1 szklanka śmietany kremówki
1/2 szklanki mleka
30 dag gorzkiej czekolady
3 łyżki cukru
szczypta soli
3 jajka w temperaturze pokojowej

Ciasto
niepełna szklanka mąki
100g masła
szczypta soli
1 jajko
3 łyżki kakao
1/4 szklanki cukru
Ciasto szybko zagnieść,rozwałkować,wyłożyć nim formę do tarty i ponakłuwać widelcem. Włożyć do lodówki na 15 minut. Następnie wyłożyć na ciasto papier do pieczenia i wysypać na nie fasolę lub kulki do pieczenia i piec ok.10 minut w temperaturze 180 stopni. Następnie zdjąć kulki i papier i pieć kolejne 5- 10 minut.
Jajka z cukrem ubić. Śmietanę i mleko podgrzewać w garnku dodając do niego połamaną czekoladę. Ciągle mieszać aż się całkowicie rozpuści. Zdjąć garnek z ognia i ciągle mieszając dodać ubite jajka. Masę wylac na podpieczone ciasto i piec w temperaturze 170 stoni 20-25 minut. Tartę wystudzić i schłodzić w lodówce przed podaniem.




* fragment wiersza K.I.Gałczyńskiego "Ocalić od zapomnienia"

21 komentarzy:

  1. uwiodłaś mnie światłem na pierwszych 5 fotografiach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo dziekuje, takie słowa od mistrzyni swiatła to dla mnie niewyobrazalny komplement:)

      Usuń
  2. Nastrojowo...zapach konwalii uwielbiam wiosną, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak konwalie są magiczne...
      dziekuje i pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Piękne zdjęcia, Piękna Dziewczyno :)

    OdpowiedzUsuń
  4. U nas niestety konwalii już nie ma ale dalej czuje ich zapach:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hey, ja te fotki zrobilam na początku maja. Miałam okazje być w konwaliowym ogrodku jakims cudem. Pięknie było...
      pozdrawiam

      Usuń
  5. cudowne to pierwsze tunel w liściach - most nad codziennością, i nie powinnam Cię czytać z pustym żołądkiem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. most nad codziennościa - pięknie mówisz...
      Pozdrawiam Cię :)

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. u mnie nie mam znaczku serca na klawiaturze...
      masz jakiś nowoczesny komputer :)
      ale i tak i love you

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    3. spróbuj zrobić dziubek < i dodać trójkę <3 zobaczymy zaraz czy wyjdzie:)

      Usuń
    4. no cóż, nie wyszło. Tarta za to wygląda wspaniale i nawet z ekranu poprawia nastrój. Nie wiem na czym to polega, że jedzenie, w które ktoś włożyć wysiłek i serce tak jakoś koi, ale tak własnie jest. pozdrawiam Cię bardzo Dorho i spróbuję raz jeszcze z serduszkiem <3

      Usuń
  7. Absolutnie nie spodziewałam się przepisu po wstępie, piękne słowa. A przepis czekoladowy, czyli najlepszy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marta - czekolada na kazdy nastroj ! tego sie trzymajamy :)
      pozdrawiam

      Usuń
  8. Mar, love you too dziubek i trojka :))))

    OdpowiedzUsuń
  9. dziękuję za czekoladowy wpis - dzisiaj był mi bardzo potrzebny, może powinna to przeczytać moja straszna szefowa w banku i troszkę złagodziłaby te wrzaski
    skierowane do mnie niestety.
    Mirka (w domu sielski nastrój, w pracy niestety nie) Ale równowaga zawsze potrzebna. Troszkę słodko, troszkę słono. Pozdrawiam czekoladowo

    OdpowiedzUsuń
  10. Hey Mirka!
    poszczuje wredną szefową -babę lisem:)
    Czekolada dobra na wszystko zgadzam sie z tobą:))
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  11. tak, tak, tak! już mi lepiej od samego pomysłu . Dziękuję
    Mirka
    Zrobiłam czekoladową tartę - jest pyszna

    OdpowiedzUsuń