poniedziałek, 13 sierpnia 2012

Czereśnie dziko krwawią

Wściekle słodkie. Ciężkie od soku. Pełne słońca. Czereśnie - boskie owoce. Nigdy nie mam ich dość.
Chcę mieć ich zawsze pełne garście. Rwać i jesć na brzegu łąki. Czereśniowe minuty odliczać z roszkoszą. 
Sezon w pełni ku mej uciesze. Jem więc z radością i dodaję do wszystkiego co ostatnio upiekłam.  A był to zacny duet : tort urodzinowy Janusza i niedzielny sernik . Przepisy jakie już wykorzystałam w poprzednich tortach i sernikach tym razem w wersji megaczereśniowej bosko...









14 komentarzy:

  1. a gdyby tak słońce na chwilę zmieniło się w czereśnię...?
    wtedy świat zostałby zalany słodką czereśniową czerwienią :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O ja też najadłam się ich w tym roku do bólu! To najsmaczniejsze dla mnie na teraz owoce. Są soczyste jak arbuzy, a jednak smaczniejsze! Ciasto pycha!

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam :) I nigdy nie mam dość :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Och jak pysznie,też uwielbiam czereśnie tylko że u nas już dawno po sezonie:/
    więc odliczam czereśniowe minuty z Tobą -wirtualnie

    OdpowiedzUsuń
  5. jeszcze macie czereśnie? Faktycznie wyglądają nieziemsko i tak pięknie piszesz...
    pozdrawiam cieplutko ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. słodka łapka z czereśnią za drugim zdjęciu...

    OdpowiedzUsuń
  7. o boże Dorho, ale kusisz...
    tak,łapka fajna ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. u mnie już pozostało tylko wspomnienie po tegorocznych . Fajnie ,że je tak pięknie uwieczniłaś.Prawie poczułam ich słodycz.

    OdpowiedzUsuń
  9. O jej, jakie apetyczne i dorodne! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam. Są cudowne i baaaardzo źle robią na mój woreczek żółciowy.
    Jeśli jem, to po parę sztuk zaledwie.

    OdpowiedzUsuń
  11. w dziecięcej łapce wyglądają gigantycznie ;D

    OdpowiedzUsuń
  12. WsZystkim dziekuje za odwiedziny i komentarze! NA brak czasu choruję ostatnio dlatego tak ogolnie tutaj sie pokazuje.Dzieki i ilove you!

    OdpowiedzUsuń