niedziela, 9 września 2012

Dead Can Dance


Ona - delikatna, wrażliwa, kapryśna. On- konkretny, rzeczowy, mocno stapający po ziemi. Ona - w pełni ufa swojemu instynktowi i intuicji. On - logik, racjonalista, pewny siebie. Ona poetka, romantyczka. On - filozof, którego sposób widzenia świata inspirowany jest głównie pracami XIX- wiecznych myślicieli. Ona -  nieco dziwna , wyniosła z rzadko pojawiającym się na twarzy uśmiechem, często sprawia wrażenie przestraszonej i zagubionej. On - zagrzebany w książkach i zakochany w Lisie. (...)
Są jak noc i dzień. Niebo i piekło. Szaleństwo i opanowanie. Niewinność i grzech. Łabędż i kruk.*

Odkąd sięgam pamięcią muzyka DCD  zajmuję ogrąmną część mojej duszy. Rozpamiętuję i kontempluję genialne płyty, symfonię dżwięków i drżnia. Jestem zamknięta w Królestwie umierającego słońca.
Moje marzenie się spełniło i miałam okazję zobaczyć Lisę i Brendana na żywo, na koncercie promującym ich ostatnią płytę Anastasis. Wieczór, magiczny,który pozostanie w mym sercu na zawsze.


















*T.Słoń DCD 

18 komentarzy:

  1. Bosh jakie niesamowite zdjęcia. Magiczny przepych.
    muzyki słucham i wiem, że jeszcze nie raz słuchać będę. Dzięki Dorho. <3

    (jak widać przychodzę nie tylko na obiadki, ale i na muzyczkę i po zdjęcia - full service)

    OdpowiedzUsuń
  2. heY !O TAK TEATR MASAKRYCZIE PIĘKNY FAKT:)
    MAR,MUZYKA POTĘŻNA I PORYWA NA ZAWSZE:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny głos,na żywo pewnie powala!!!
    Ten żyrandol z błyskotkami...Och cudo

    OdpowiedzUsuń
  4. Marzenia się spełniają, a jak do tego w takiej scenerii....chwilo trwaj ;))

    OdpowiedzUsuń
  5. Witaj,

    na żywo z ogromną przyjemnością wybrałabym się na taki koncert, tym bardziej do takiego miejsca, ale przyznam, że odsłuchiwanie ich kawałków w domu, byłoby dla mnie wyzwaniem :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dorho, spragnionam Twych zdjęć i wiadomości:) pewnie jesteś bardzo zapracowana ale jak znajdziesz momencik to zostaw tu coś.

    OdpowiedzUsuń
  7. Kocham Dead Can Dance. Wspaniale, że mogłaś tam być :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. dorho, wyłaź z tych liści, bom się stęskniła :)

    OdpowiedzUsuń
  9. tęsknię za Tobą - co się dzieje
    Mirka od lisa

    OdpowiedzUsuń
  10. Dorho do jasnej anieli, skrobnij choć słówko cyknij aparatek choć główkę od szpilki:)
    Ściskam Cię moooocnooooo

    OdpowiedzUsuń
  11. Marzenia się spełniają :) Dużo więcej takich wspaniałych chwil w 2013 życzę.

    OdpowiedzUsuń
  12. dorho!!!!!!
    łearju ????????????

    OdpowiedzUsuń
  13. szczerze mówiąc, pierwszy raz o nich słysze, ale chętnie przesłucham:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne miejsce na koncert. Muszę nadrobić zaległości muzyczne i zapoznać się z nimi. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Z zaciekawieniem przeczytałam twój wpis :) Muszę częściej odwiedzać ten blog.

    OdpowiedzUsuń